www.smokiipokemonyhodowla.fora.pl

Hoduj smoka i pokemona oraz walcz trenuj go i wymieniaj się!

Forum www.smokiipokemonyhodowla.fora.pl Strona Główna -> Gry i zabawy oraz żarty -> Żarty
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Żarty
PostWysłany: Sob 16:25, 26 Wrz 2009
Aisha
Operator

 
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Teraz mieszkam w Sinnoh :>
Płeć: Female (Kobieta)





No ktoś musi zacząć ten temat xD
Wygrzebałam oto takie żarty:

Szef do blondynki:
-Proszę posprzątać także w windzie...
-Dobrze, ale czy na wszystkich piętrach? ^^

Dwie blondynki bawią sie w chowanego. Jedna liczy: "123...". Druga jej przerywa i mówi: "Ej , jak mnie nie znajdziesz to będe w szafie" ^^

Stoją dwie blondynki na chodniku. Kasia, czyli jedna blondynka, pyta się drugiej, Asi, gdzie jest druga strona ulicy.
- Tam, a co?
- Dziwne, bo po drugiej stronie mi powiedzieli że właśnie tu.

Spotykają się dwie blondynki. Jedna ma głowę obandażowaną. Druga chcąc jej zaimponować mówi:
- Wiesz, byliśmy z mężem zaproszeni na Wesele Wyspiańskiego. Ale nie poszliśmy. Wysłalismy tort.
Druga, nie chcąc być gorsza, mówi:
- A myśmy byli zaproszeni do konserwatorium. Też nie poszliśmy. Wysłaliśmy jako prezent konserwę turystyczną.
Ale ta niezabandażowana nie wytrzymała i pyta drugą:
- Co ci się stało w głowę?
Zabandażowana:
- Och, nic specjalnego. Miałam trądzik na twarzy i lekarz zalecił mi wodę toaletową. Dwa razy mi się udało płukać twarz, ale za trzecim razem spadła mi klapa na głowę.

Znudzona przedszkolanka wymyśliła dzieciom nową zabawę:
- Kochane dzieci, kto zrobi najpaskudniejszą minę, dostanie podwójny deser!
Dzieci na wyprzódki wytrzeszczają oczka, wywalają ozorki, zezują przeraźliwie...
- Wygrał, ...wygrał..., wygrał..., o, wygrała ta dziewczynka!
- Ale ja się wcale w to nie bawiłam!

Rozmawiają dwa przedszkolaki:
- Ile mas lat?
- Tsy albo ctely.
- A wódke pijes?
- Pije.
- A papielosy palis?
- Pale.
- A luchas się?
- Jesce nie.
- No to mas tsy lata.

Żona do męża:
- Wiesz co, nasz Walduś dziś dostał pałę z geografii, bo nie wiedział gdzie leży Afryka.
- To musi być gdzieś niedaleko, bo u nas w warsztacie pracuje Murzyn i dojeżdża do roboty rowerem.

Zadanie domowe:
Napisz dowolne zdanie ze słowami "mama jest tylko jedna".
Pewnego dnia wróciłem wcześniej do domu i zastałem swoją mamę w łóżku z jakimś obcym facetem; poprosiła mnie, żebym przyniósł 2 butelki wódki z lodówki; wtedy otworzyłem lodówkę i powiedziałem: "Mama! Jest tylko jedna!".

Uczeń pyta nauczycielki:
- Proszę pani, co to znaczy "nothing"?
- Nic - odpowiada nauczycielka.
- Jak to nic? Przecież musi coś znaczyć!!

Dyrektor szkoły przechodzi obok klasy, w której słychać straszny hałas. Wchodzi, wyciąga za ucho najgłośniej krzyczącego osobnika i stawia go do kąta.
Po chwili z klasy wychyla się uczeń i pyta dyrektora:
- Czy my jesteśmy już zwolnieni do domu?
- A z jakiej to niby racji?!
- No skoro nasz nowy pan od matmy stoi w kącie...

Żona wyjechała w delegację. Mąż rankiem bierze dzieciaka i wiezie do przedszkola.
- To nie nasze dziecko - mówi przedszkolanka.
Jadą do drugiego.
- Nie znamy pana synka - słyszy w drugim.
Jadą do trzeciego, czwartego... wszędzie tak samo. Nie znają dzieciaka.
W końcu młody nie wytrzymał:
- Tato, zaliczamy jeszcze tylko jedno przedszkole i jedziemy do szkoły, bo się w końcu na lekcję spóźnię!

W pierwszej klasie pani wita nowych uczniów i zauważa że trzech jest identycznych.
- Czy wy jesteście trojaczkami?
- Tak - odpowiadają dzieci.
- A jak się nazywacie?
- Krzysio - mówi piskliwym głosem pierwsze dziecko.
- Zdzisio - mówi piskliwym głosem drugie dziecko.
- Władysław - mówi basem trzecie dziecko.
Pani pyta:
- A dlaczego wy dwaj macie takie cienkie głosy, a ty taki gruby?
- Bo mama miała tylko dwie piersi, więc ja musiałem pić browar.

Dziadek siedzi z wnukiem na łące przy zachodzie słońca, w końcu dziadek mówi do wnuka:
- Jak dobrze, wnuczku, że potrafisz tak docenić zachód słońca.
- Nie, dziadku, to nasza szkoła się pali.

Dawajcie wy teraz, nie muszą być wasze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:32, 26 Wrz 2009
Mimi
Administrator

 
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Region Sinnoh
Płeć: Female (Kobieta)





O, znam tą stronkę :>
Dam jakieś żarty:

Mężczyzna pyta Boga:
-Czemu stworzyłeś kobietę tak piękną?
Na to Bóg:
-Abyś ją kochał.
Mężczyzna pyta znowu:
-Ale dlaczego stworzyłeś ją tak głupią?
Na co Bóg:
-Aby ona pokochała ciebie.

Idzie zakonnica przez ulicę, potyka sie i mówi:
-Jezus, Maryja!
Nagle z nieba zstępuje Jezus i odpowiada:
- Jak ja mam ryja to ty masz krzywe nogi!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:59, 26 Wrz 2009
Aisha
Operator

 
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Teraz mieszkam w Sinnoh :>
Płeć: Female (Kobieta)





Znów ja Very Happy
Prałatowi Henrykowi ktoś ukradł z klatki ptaszka. Podczas niedzielnej mszy prałat pyta parafian:
- Kto ma ptaszka?
Podnosi się las męskich rąk.
- Nie o to mi chodzi - mówi prałat. - Kto widział ptaszka?
Podnosi się las kobiecych rak.
Prałat wkurzony:
- Nie o to pytam! Kto widział mojego ptaszka?
Wszyscy ministranci podnoszą ręce.

-Księże proboszczu, przed kościołem biją się hipipisi z punkami!
Ksiądz odgarnia włosy z czoła.
- I jak radzą sobie nasi?

Trzech księży rozmawia o ofiarach. Pierwszy:
- Ja rysuję na podłodze kreskę i staję na niej, rzucam pieniądze otrzymane na ofiarę w powietrze i patrzę - te co spadną na prawo biorę dla siebie, a te co na lewo, dla Boga.
Drugi:
- Ja robię podobnie, ale rysuję koło: co wypadnie poza koło to Boga, co w kole - to moje!
A trzeci:
- Ja to po prostu stoję, rzucam pieniądze w powietrze - i co sobie pan Bóg złapie to jego, co spadnie, to moje!

Dzwonek do drzwi.
- Dzień dobry, jesteśmy świadkami Jehowy...
- Ooo, a co to, on się żeni?

Na środku Atlantyku tonie pasażerski liniowiec.
Ogólna panika, aż tu kapitanowi donoszą, że na pokładzie jest rabin-cudotwórca.
Pośpiesznie przyprowadzają rabina przed oblicze kapitana:
- Panie rabinie, co robić?
- Internet macie?
- Mamy.
- Sprzedaj pan okręt.

A teraz kilka żartów ze "Twoim Starym"
Twój stary jest tak głupi, że idzie do kina z pilotem.
Twój stary ma stragan na Allegro.
Twój stary układa alfabetycznie M&M'sy.

Przychodzi Pinokio do szkoły dźwigając jakiś konar i pyta nauczycielkę:
- Wzywała pani matkę? Proszę bardzo!

- Synu, znalazłem ci wspaniałą kandydatkę na żonę!
- Ale tato... sam potrafię znaleźć sobie dziewczynę... kto to jest?
- To córka Kulczyka!
- Suuuper! Trzeba było tak od razu!
Ojciec udaje się do Kulczyka na rozmowę:
- Dzień dobry panu! Wydaje mi się, że znalazłem doskonałego kandydata na męża pańskiej córki!
- Wie pan... ale ja nie szukam męża dla mojej córki..
- Ależ to wiceprezes Orlenu!...
- Cudownie! To zmienia postać rzeczy!
Następnie ojciec udaje się do prezesa Orlenu:
- Witam pana, panie prezesie! Przychodzę z dobrą nowiną - mam idealnego kandydata na wiceprezesa w pańskiej firmie.
- No tak.. Ale ja nie szukam nikogo na tę posadę.
- Jest pan pewien?! To zięć Kulczyka!
- Ooo! Chyba, że tak!

To tyle na dzisiaj ^^.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 18:28, 26 Wrz 2009
Melly
Gość

 





siedzą 2 blondynki na przystanku.
Jedna się pyta:
-Jakim jedziesz?
-Trójką
-A ja jedynką
Jedzie 31
-Wsiadamy razem
PostWysłany: Pon 17:12, 28 Wrz 2009
Aisha
Operator

 
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Teraz mieszkam w Sinnoh :>
Płeć: Female (Kobieta)





Siedmiolatka powiedziała rodzicom, że Jasiu pocałował ją dziś w obecności całej klasy.
- Jak to się mogło stać? - zdziwiła się matka.
- To nie było proste - przyznała młoda dama - ale trzy koleżanki pomogły mi go złapać i przytrzymać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:28, 28 Wrz 2009
Nick
Doświadczony Trener

 
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z...Hoen! ;)
Płeć: Male (Mężczyzna)





Na środku parkowej alejki stoi młody policjant i płacze. Przechodzień pyta
go, czy może pomóc.
- Ach, proszę pana, zgubił się mój pies patrolowy.
- Nie ma się pan czym przejmować. Z pewnością znajdzie sobie drogę na
posterunek.
- Tak. On na pewno, ale ja?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:02, 14 Sty 2011
Vanessa82321
Trener

 
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Female (Kobieta)





Przychodzi zakonnica do księdza i pyta:
-Co to znaczy ch**e, spie***ać i dz**ka
-Posłuchaj siostro ch**e to znaczy ludzie, spie****ać to dzień dobry, a dz**ka to znaczy zakonnica - mówi ksiądz.
Zakonnica wchodzi do autobusu i krzyczy:
-Spier**lać ch**e
Jeden pan podchodzi i się na nią patrzy ona na to:
-Co się gapisz dz**ki nie widziałeś


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Żarty
Forum www.smokiipokemonyhodowla.fora.pl Strona Główna -> Gry i zabawy oraz żarty
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin